Sprintem po MdM

W sierpniu 2017 roku ma zostać uwolniona dodatkowa pula środków w ramach programu „Mieszkanie dla młodych” z terminem wykorzystania na rok bieżący. Niniejszy wpis ma większą dozę bieżącej wiadomości niż długofalowej wartości. Uznałem jednak, że odegrać on może ważną rolę dla tych, którzy chcą wspomóc nabycie swojej nieruchomości dofinansowaniem ze strony Banku Gospodarstwa Krajowego. To przecież finanse pisane codziennością.

Czym jest program MdM?

Krótko bowiem tej wiedzy sporo w internecie. To  program służący wsparciu finansowemu dla osób poszukujących własnego mieszkania lub domu. Sformułowanie nazwy „mieszkanie dla młodych”, jest tutaj nieco mylące. Z praktyki korzystania z programu należy przyjąć, że młodym można być i w wieku 50 lat i więcej. Taka osoba czy takie osoby, mając co najmniej trójkę dzieci również mogą skorzystać z programu. Termin mieszkanie, również jest nieco mylącym. Dom bowiem także może być przedmiotem finansowego wsparcia. Dofinansowanie ze strony państwa jest całkiem spore i skrajnie może wynieść +/- 30% wartości mieszkania czy domu (zależnie od ceny transakcyjnej). Poziom podstawowy dofinansowania to 10%.

Przyczyny nowelizacji programu MdM

W ostatnich latach popularność tego programu przerosła możliwości limitów finansowych postawionych do dyspozycji w drodze ustawy. W ramach procedur opisanych w ustawie założono, że osiągnięcie poziomu 95% wykorzystania limitu przypisanego na dany rok kalendarzowy powoduje wstrzymanie przyjmowania wniosków. Owe 5% miało posłużyć zabezpieczeniu realizacji

  1. wniosków składanych w ostatnim możliwym dniu, czyli dniu ogłoszenia przez BGK informacji o wstrzymaniu przyjmowania wniosków,
  2. dodatkowego wsparcia w formie spłaty części kredytu przeznaczonego dla beneficjentów programu, którym urodziło się lub zostało przysposobione trzecie lub kolejne dziecko.

W praktyce przełożyło się to na niepełne wykorzystanie puli zaplanowanych środków. Dodatkowo, część środków powróciła do „teoretycznej” dyspozycji, gdyż wnioskodawcy nie finalizowali transakcji z różnych względów. Mając powyższe na uwadze, w bieżącym roku w ramach inicjatywy własnej postanowiono zmienić przytoczony powyżej limit z 95 do 100%. W czerwcu uruchomiono oficjalną procedurę zmiany. Można by rzec, miły gest.

Przedsmak sprintu po dopłaty

Zobrazuję w skrócie popularność, czy też zainteresowanie programem MdM.

W roku 2016 w dniu 15 marca BGK ogłosił informację o wstrzymaniu przyjmowania wniosków z dofinansowaniem przypadającym na rok 2016. W dniu 5 lipca podano tożsamą informację dotyczącą wniosków z datą wypłaty przypadającą na rok 2017.

Natomiast w roku 2017 ogłoszenie informujące o wstrzymaniu przyjmowania wniosków na rok 2017 nastąpiło w dniu 31 stycznia, zaś na rok 2018 w dniu 6 kwietnia.

Dlaczego tak szybko się to skończyło? Odpowiedź jest prosta. Program stał się popularny wnosząc faktycznie wiele dobrego do portfeli osób zamierzających nabyć własną nieruchomość. Konstrukcja programu umożliwiająca składanie wniosków z wypłatą dofinansowania w latach kolejnych realnie przyczyniła się do  tego, że w styczniu 2017 roku do dyspozycji była tylko połowa budżetu przewidzianego na ten rok.

Co teraz?

Co prawda medialnie temat teraz będzie „płynął” na fali. Program wywołuje takie emocje, że nie ma się co dziwić, iż za chwilę z każdego zaułka banki i pośrednicy będą słali marketingowy przekaz na zasadzie: „w tym roku to ostatnia szansa na MDM”. Gdzie chodzi o duże pieniądze, tam zawsze goszczą emocje, a marketing lubi emocje.

Okiem praktyka

Bądź pewnym, że pieniądze które się pojawią do rozdysponowania rozejdą się tak szybko, że to może napawać wręcz niechęcią do programu. Niestety, taka jest rzeczywistość a bieżąca kwota to tylko mały fragment z puli całego programu. Nie jest to wina samego programu. To po prostu moc zapotrzebowania społecznego robi swoje. Jeżeli możesz, korzystaj. Warto.

Ostatnia szansa dla 35 latków

„Dogrywka” w programie jest ostatnią szansą dla osób które kończą w tym roku 35 lat i nie mogłyby skorzystać z puli dopłat w roku 2018 właśnie ze względu na kryterium wieku. Dla nich ta nowelizacja to z pewnością świetna wiadomość.

Kiedy dodatkowe środki w MdM na rok 2017

Na dzień przygotowania niniejszego wpisu, wiadomo, że tych środków jeszcze nie ma. Obecnie to nadal tylko inicjatywa ustawodawcza, która weszła w tryb legislacyjny. Mając jednak na uwadze powagę tematu (a nawet polityczny marketing) sukces tej zmiany jest przesądzony. Banki już przygotowują się do tego sprintu. Treść projektu zmiany ustawy wskazuje, że ustawa wchodzi w życie 1 sierpnia 2017 roku. Bank Gospodarstwa Krajowego ma w ciągu 14 dni ogłosić wznowienie przyjmowania wniosków o dopłaty. Zatem terminem granicznym będzie 16 sierpnia. Wysoce prawdopodobnym jest termin wznowienia przyjmowania wniosków od 8 sierpnia.

Dla ilu osób wystarczy dodatkowych środków w roku 2017?

W uzasadnieniu projektu zmiany ustawy mowa o pomocy dla nawet 4 tysięcy gospodarstw domowych. Możemy tylko szacować. Ja nie wierzę w taką liczbę. Przede wszystkim, co kluczowe dla tych rozważań, według danych dostępnych w uzasadnieniu projektu można wnioskować o dostępności kwoty rzędu 67-68 mln złotych. Taka pula zakładając średnią dopłatę na poziomie 20.000 zł wystarczy dla 3.350-3.400 gospodarstw. Gdyby spojrzeć tylko od strony tych, dla których jest to najbardziej „soczysty” temat, czyli rodzin z trójką dzieci, gdzie dopłata sięgać może (+/-) 30% transakcji, liczba beneficjentów mogła by spaść do poziomu +/- 1000. W skali naszego kraju, to kropla w morzu potrzeb.

Teraz odwołam się do jak najbardziej wiarygodnych danych (z dnia 20 czerwca 2017 opublikowanych na stronie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa z powołaniem na dane BGK). W ramach limitu na rok 2017 udzielono wsparcia wobec 24349 wniosków na łączną kwotę 676,2 mln złotych. W przeliczeniu na jeden wniosek daje to dopłatę na poziomie 27,7 tys. złotych. Przyjmując taką wartość mogę zakładać, że skorzysta z programu 2400-2500 wnioskodawców.

Jak długo będą dostępne dopłaty MdM w dodatkowej puli na rok 2017?

Zabrzmi śmiesznie, ale mogę zakładać jednodniową rozgrywkę dla tej puli. Dlaczego tak twierdzę? Znając realia z początku roku 2017, to w przeciągu 2 dni zarezerwowano blisko 100 mln złotych, a pula dostępności na cały rok wynosiła 373 mln zł. Teraz mamy szacunek na kwotę 67 mln, z pulą dostępności 67 mln. Co zrobi tłum (nieładnie pytam)?

Co możesz zrobić samodzielnie aby zwiększyć swe szanse na dopłatę MdM

  1. Już teraz zabierz się za rozpoznanie procedury MdM.
  2. Odwiedź dobrego, a nawet bardzo dobrego doradcę (od 22 lipca raczej konsultanta, eksperta czy jak mu tam <<więcej tutaj>>) lub bank współpracujący z BGK i sprawdź swoje możliwości uzyskania kredytu pod kątem zdolności i procedur kredytowych.
  3. Znajdź nieruchomość, najlepiej taką od razu do zamieszkania (MdM nie przewiduje finansowania remontu, co może nieco utrudnić jego przeprowadzenie).
  4. Zorganizuj wszystkie niezbędne procedurą bankową dokumenty dotyczące nieruchomości potrzebne do złożenia wniosku kredytowego. Sprawdź ich treść lub przekaż do weryfikacji specjaliście kredytowemu.
  5. Porozmawiaj ze sprzedającym o sytuacji i powiedz, kiedy zamierzasz złożyć wniosek kredytowy.
  6. Przygotuj dokumentację tak, jakbyś miał złożyć wniosek 31 lipca. Pamiętaj o ważności dokumentów dochodowych, gdyby faktyczne złożenie wniosku miało nastąpić nieco później np. 17 sierpnia. Nieoficjalnie terminem tym ma być 8 sierpnia.
  7. Bądź w blokach startowych, wszak wznowienie przyjmowania wniosków może nastąpić w ciągu 14 dni od wejścia w życie ustawy. Najlepiej zabezpieczyć swoją dyspozycyjność do pojawienia się w banku w dniu rozpoczęcia przyjmowania wniosków w ramach programu (szczęśliwi Ci co posiadają urlop).
  8. Wniosek o dopłatę musi być w 100% precyzyjny. Nie będzie możliwości jego poprawy (źródło nieoficjalne).

Moje refleksje?

Szkoda ludzi, którzy z racji zakończonego w styczniu przyjmowania wniosków z dofinansowaniem na rok 2017, nie korzystając z dopłaty nabyli nieruchomość np. w kwietniu, czy maju, pomimo, że proceduralnie mogliby dostać taką dopłatę, lecz nie mogli czekać do roku 2018.

Szkoda także nie wykorzystanej puli z lat poprzednich. Pula środków za lata 2014-2016, które nie trafiły na rynek nieruchomości to bagatela jakieś 615 mln złotych. To praktycznie roczny limit. Byłoby to co najmniej kilkanaście tysięcy wspartych gospodarstw domowych. Ciśnie się na język pytanie, dlaczego nie myślano wcześniej o zmianach? Oczywiście o tej puli nie śmiem myśleć aby wróciła. W 2017 roku będzie do dyspozycji tylko to co zostało w ramach ustawowego limitu, czyli ok 67-68 mln.

Reasumując obecne zmiany, muszę pogratulować działania w ramach inicjatywy własnej. Wszak, można było pozostać w ramach dotychczasowej procedury i wygasić program w roku 2018 z dodatkowymi niewydatkowanymi milionami złotych. Naprawdę doceniam.

Jeżeli jesteś potencjalnym beneficjentem tych zmian, życzę Ci powodzenia w sprawnym złożeniu wniosku i uzyskaniu dopłaty. Jeżeli masz pytania, uwagi, własne komentarze podziel się nimi. Wspomóż mnie w dzieleniu się wiedzą. Zainteresowanych tematem jest z pewnością wiele osób.

Pozdrawiam

Dziękuję, że dotarłeś aż tutaj. Może zostaniesz czytelnikiem na dłużej? Kolejny wpis już niebawem.

Chcesz być zawsze na bieżąco?

Zapisz się do newsletter’a!

Proszę czekać...

Dziękuje za zapis do newslettera!

Jeśli podobał Ci się ten wpis będę wdzięczny za jego udostępnienie. Nie mam co ukrywać, że polubienie strony na Facebooku i każdy komentarz na blogu są dla mnie wielką motywacją do dalszej pracy.

Tagi: